Get your dropdown menu: profilki

środa, 2 lipca 2014

Póki śmierć nas nie rozłączy #6

Delilah opowiedziała nam komu George najbardziej ufał i kto ostatni z nim się kontaktował przed śmiercią.
-To już wszystko Daphne..-Powiedziała Delilah.-Coś jeszcze mam wam powiedzieć?
-Nie to wszystko.-Powiedziałam-Później do ciebie przyjdę.-Po tym wszyscy poszliśmy do swoich pokoi. Ja postanowiłam dokończyć swoje pakowanie i wypełnić dokument na wyjazd na warsztaty malarskie. Pakowałam się póki Fred nie przyszedł.
-Daphne.. Gdzie ty się wybierasz?-Zapytał Fred.
-Na warsztaty malarskie?-Powiedziałam zamykając walizkę.
-Ale my mieliśmy..-Fred nie dokończył zdania ponieważ mu przerwałam.
-Wiem, że mieliśmy mieć. Ale niestety tak wyszło, że warsztaty przełożono. I muszę jechać.-Powiedziałam.
-Ale to nie będzie długo.
-Na szczęście. Nie wytrzymałbym.-Fred przytulił mnie.
-Naprawdę?
-Naprawdę. Myślisz, że mi na tobie nie zależy? I w ogóle nie tęsknię za tobą?-Zapytał.
-Wiem. I mi zależy na tobie. Także za tobą tęsknię.-Odpowiedziałam uśmiechając się.
-Obejrzymy sobie jakiś film?
-Może być... Mission Imposible 4-Raport Duchów?
-Jasne.-Odpowiedział i przełączył na 8. Oglądaliśmy Mission do reklam.
-Pójdę po popcorn.-Powiedziałam. Zeszłam po schodach do kuchni i robiłam popcorn. W szklanki wlałam Coca-Colę. Wszystko położyłam na tacę i zaniosłam do pokoju. Obok mojego pokoju zauważyłam otwarte drzwi. Weszłam do mojego pokoju, postawiłam tacę i wyszłam bez słowa. Weszłam do pokoju który był po prawej stronie od mojego i zobaczyłam tam Lokaja Erica. Eric odwrócił się
-Dzień dobry. Czyżbyś czegoś szukała?-Zapytał
-Nie.. Po prostu miałam jakieś zwidy.. Przepraszam za najście.-Powiedziałam i poszłam do Freda który oglądał Mission Imposible. Po godzinie film się skończył.
-Myślisz, że Kudłaty i Velma już wrócili?-Zapytałam.
-Nie sądzę..-Odpowiedział Fred i wyszedł z pokoju. Położyłam się na łóżku i zasnęłam. Po 20 minutach poczułam lodowaty podmuch wiatru. Obudziłam się i zobaczyłam, że okno jest otwarte. Oprócz tego na parapecie był list od.. Pana E. Schowałam List w torebce i poszłam do pokoju w którym przed godziną był Eric. Zobaczyłam, że nikogo w nim nie ma więc weszłam szybko i zobaczyłam.. Tonę listów. Nie wiem po co to tutaj kryją. Postanowiłam wziąć 2 z nich do torebki i pokazać je ekipie wraz z listem Pana E. Zauważyłam obcy samochód. Wyszłam szybko i pobiegłam do pokoju Velmy. Miałam nadzieję, że wróciła.
                                                                        

Brak komentarzy: